Liv Tyler ma dość ciekawą urodę, która jednych zachwyca, a innych odpycha. Jedno jest pewne: jest to jedna z niewielu aktorek, która nie uważa, że bycie gwiazdą wymaga wyglądania zawsze perfekcyjnie.

– Gwiazdy to zwykli ludzie: gotujemy, pierzemy, opiekujemy się dziećmi. Nie mam zamiaru męczyć się przez cały dzień w niewygodnych szpilkach, ekskluzywnych ciuchach i tonie makijażu, tylko po to, bo inni chcieli by tak mnie oglądać. Lubię nieraz się „odpicować\”, ale przeważnie stawiam na naturalność. Jeśli komuś się to nie podoba, wcale nie musi na mnie patrzeć – stwierdziła gwiazda.

W takim naturalnym wyglądzie Liv pojawiła się na okładce kanadyjskiego wydania magazynu Elle. Wiemy, że styliści i graficy komputerowi na pewno trochę podretuszowali zdjęcia, ale i tak cieszą oko.

Możecie też zobaczyć jak gwiazda prezentuje się w najnowszej reklamie perfum Absolutely Irresistible Givenchy.

\"Czarno

\"Czarno