Czy bez makijażu wygląda równie ładnie?
Zresztą, jakie to ma znaczenie? Ona woli być autentyczna, niż śliczna.
/ 25.08.2010 /
W jednym z wywiadów Anne Hathaway stwierdziła, że choć nie uważa się za ładną kobietę (ma ponoć za duże oczy, usta i nos, a za małą głowę), to nie cierpi, bo jest autentyczna.
Aktorka uważa, że to właśnie autentyczność jest bardziej istotna od urody.
W tej sytuacji nie dziwi, że gwiazda lubi od czasu do czasu pokazać się bez makijażu. W końcu to szczyt autentyczności.
Jak wtedy wygląda? Naszym zdaniem interesująco. Oceńcie sami klikając na link.