Britney Spears ponoć „wzięła się za siebie\”. Ćwiczy i je nieco rozsądniej. Tylko skąd u piosenkarki większy niż dotychczas brzuch?

Wszyscy, którzy widzieli jej najnowszy występ w How I Met Your Mother są zgodni – to albo permanentne wzdęcia, albo…

No właśnie, jeśli ciąża to z kim?

Bo przecież nie przez te seks telefony z Kevinem Federlinem. A może dwoje eks-małżonków postanowiło wcielić w życie to, o czym fantazjowali na linii?

Zobaczcie okrągły brzuszek Brit: