W zeszłym tygodniu Edyta Górniak znalazła się na zagrożonej pozycji. Dramatyczna historia o upadku i taniec z gorsecie pomogły tylko nieznacznie – odpadła nie ona, a Andrzej Gołota.

Tym razem jednak mogła przyjść kolej i na nią.

Z programem pożegnali się jednak Patrycja Kazadi i Łukasz Czarnecki, a to oznacza, że widzowie(?) dali divie kolejną szansę – być może to nawet możliwość dojścia nawet do finału.

Tymczasem za tydzień półfinał, a w nim Górniak kontra Monika Pyrek i Paweł Staliński.

Komu kibicujecie?