/ 21.05.2009 /
Na wieczór pod znakiem torebek vintage, które przez najbliższy miesiąc można oglądać w Salach Redutowych Teatru Wielkiego w Warszawie, nie można było przybyć z banalną torbą.
Zwłaszcza, jeśli w kolekcji ma się sporo interesujących eksponatów – a o takim zbiorze na pewno może mówić Kasia Zielińska.
Aktorka i piosenkarka zabrała ze sobą wesołą różową torebeczkę w kształcie ust.
W świecie pięknych przedmiotów Zielińska (która niedawno wróciła z urlopu w Hiszpanii, co widać po opaleniźnie), bawiła się szampańsko.
Podoba się Wam jej stylizacja na ten wieczór?