Nie wiemy, co myśleć na temat tego newsa. Publikujemy go na prośbę naszej Czytelniczki, która ma okazję nader często oglądać Małgorzatę Teodorską w swoim miejscu pracy.

Co widzi nasza obserwatorka?

– Nie wygląda na szczęśliwą. Choć ma ku temu wszelkie powody – każdorazowy przyjazd i parkowanie jej ślicznego kabrio to achy i ochy obsługi i klientów naszego centrum handlowego – opowiada.

Teodorska jest pod stałym obstrzałem wszystkich pracowników centrum handlowego, w którym robi zakupy. I nie tylko jej samochód budzi zazdrość. Nawet telefon może być przedmiotem pożądania innych.

– Jest jedna rzecz, której jej naprawdę zazdroszczę i którą mam nadzieję dostanę w prezencie. Ponieważ pracuję przy telefonach mam bardzo wyczulone oko. Otóż Pani Małgosia ma najbardziej seksowny gadżet telefoniczny – iPhone’a!!!!! To przepiękny mały gadżecik nie sprzedawany nigdzie poza USA i Allegro.pl. W zdumienie mnie wprawiło, iż Pani Małgosia rozmawia przez ten telefon! Czyli ma amerykańską kartę SIM, bo sama wiem, że rozkodowanie nowej wersji iPhone\’a jest bardzo ryzykowne i my sami tego się nie podejmujemy – zdradza nasza informatorka.

Cóż to jednak amerykańska karta SIM wobec modnego gadżetu!

Wszak bycie gwiazdą zobowiązuje, zwłaszcza, gdy jest się tak bacznie obserwowanym.

[Dziękujemy Gosi ze sklepu z telefonami z Promenady.]