Akcja promocyjna 50 twarzy Greya już trwa, zrezygnowanie z roli Charliego Hunnama jeszcze bardziej podkręciło zainteresowanie produkcją. Są nawet tacy, którzy zaryzykują stwierdzenie – „to wszystko było celowe”.

Pojawiają się też plotki, że Dakota Johnson pójdzie w ślady niedoszłego Szarego.

– To dla niej ciężki czas, nie radzi sobie z prasą. Część jej dalej chce być częścią tego przedsięwzięcia, ale jest jej ciężko – zdradza jej znajomy.

Czujecie w tym jakiś spisek? Czy aktorzy idący na casting do takiego filmu jak 50 twarzy Greya nie liczą się z tym, że będą piekielnie sławni i rozchwytywani?

&nbsp
Dakota Johnsson też zrezygnuje z 50 twarzy Greya?