Leonardo DiCaprio podpisał umowę na produkcje adaptacji słynnego japońskiego anime Akira dla Warner Bros. Niektórzy twierdzą, że bez dzieła Katsuhiro Otomo nie byłoby Matrixa.

Okazuje się, że aktor jest fanem tego anime. Zamarzyło mu się nakręcenie pełnometrażowej wielkiej hollywodzkiej produkcji. Historia jest do tego idealna. Ciekawa fabuła i pole do popisu dla speców od efektów specjalnych może zwiastować kinowy hit.

Niestety sam Leo nie chciałby w nim wystąpić. Jak powiedział nie czuje się na siłach na taki krok.

Wszystkim niewtajemniczonym polecamy poniższe filmiki ze scenkami z Akiry.