Emma Watson zadziwiła świat nową fryzurą w stylu młodej Twiggy.

Okazuje się jednak, że krótkie ścięcie nie było tylko kaprysem aktorki.

Watson obcięła włosy na potrzeby nowej roli w filmie The Girl With The Dragon Tattoo, będącym adaptacją bestselleru autorstwa Stiega Larssona.

Emma ma zatem okazję pokazać się w innej roli, niż jako znana wszystkim Hermiona Granger, bohaterka filmów o Harrym Potterze.

Aktorka wcieli się w rolę hakera komputerowego, Lisbeth Salander. A ponieważ chciała wypaść jak najbardziej autentycznie (jej postać ma krótkie, postrzępione włosy), zdecydowała się na taką radykalną zmianę.

Oby było warto.