Krążą plotki, że skóra Rihanny robi się coraz bledsza nie tylko z powodu braku słońca, ale przede wszystkim specjalnego kremu AMBI.

– Znam Rihannę od dzieciństwa. Wiem, że do rozjaśnienia skóry używała rozjaśniającego kremu Ambi. Kiedy była dzieckiem, matka smarowała jej tym twarz, aby była jaśniejsza. Wiem też, że gdy wraca na Barbados, jeden z jej asystentów idzie do sklepu i kupuje świeży zapas. Nie jestem pewien, czy ludzie [w Stanach Zjednoczonych] wiedzą o Ambi, ale na Karaibach jest znany. Jeśli jednak używa się tego zbyt wiele, można zachorować na raka, więc Rihanna powinna być ostrożna – mówi jeden z jej dawnych znajomych.

Na zdjęciach piosenkarka dwa lata temu i obecnie.