Damy jej spokój, tak jak prosi. Na razie jednak MUSIMY o tym donieść.

Doda cierpi. Powodem jest jej mąż Radosław Majdan, a właściwie cała „faktowa\” afera (zobacz newsa: Majdan bije się z \”Faktem\”).

W związku z powyższym Dorota umieściła na swojej stronie takie oto oświadczenie:

Zdecydowanie odcinam się od spraw dot. Radosława.

Decyzja ta jest spowodowana szokiem w związku z opublikowanymi ostatnio zdjęciami mojego męża w towarzystwie innej kobiety. Ciężko mi w tej sytuacji opowiedzieć się po którejś ze stron. Wobec zaistniałych faktów moje życie prywatne nie satysfakcjonuje mnie a nawet przysparza wielu cierpień. Tym bardziej nie zamierzam zabierać w tej sprawie głosu. Muszę poważnie zastanowić się nad dalszymi losami mojego związku.

Szkoda. Pomimo całego ich szaleństwa wydawało mi się, że są udaną parą. Mimo wszystko mam nadzieję, że to tylko przejściowy kryzys.