Doda dołączyła do grupy entuzjastek endorfin! Zanim zaczął się sezon na bikini, piosenkarka zmieniła dietę i przystąpiła do ćwiczeń. Pod okiem trenera wyciskała z siebie siódme poty, by dziś móc się pochwalić na Instagramie ładnym brzuszkiem i wąską talią.

Rabczewska zawsze mówiła, że nie musi dbać o linię, bo szczupłą sylwetkę zawdzięcza genom. Jak jednak widać i ją dopadła chęć pokazania kaloryfera.

Podoba się Wam sportowa sylwetka Doroty? Jeszcze parę tygodni, a będziemy tu mieć drugą Ewę Chodakowską!

Doda dumna ze swej metamorfozy

Doda dumna ze swej metamorfozy

Doda dumna ze swej metamorfozy