Doda zrozumiała, że jej kręcenie tyłkiem już znudziło fanów i postanowiła zabrać się do pracy.

W tym roku gwiazda nie planuje wakacji, ale trasę koncertową i nową płytę.

Aby umilić czas oczekiwania na te atrakcje, Rabczewska wypuściła niedawno zapowiedź klipu Electrode, w którym wciela się w postać syreny.

W rozmowie z Dzień Dobry TVN piosenkarka opowiedziała, jak przygotowywała się do nagrania teledysku. Po pierwsze zadbała o profesjonalny (!!!) a nie „jakiś tam silikonowy” ogon. Okazuje się, że Doda pływała z ogonem, w którym poruszała się w filmie Piraci z Karaibów jedna z syren.

Nauka nurkowania z ogonem nie była łatwa. Doda ćwiczyła na basenie pod okiem instruktora. Mówi, że z 10 razy się podtopiła, a jej widok z długim ogonem na basenie wzbudzał u studentów AWF sporo emocji.

Na szczęście Doda-syrena przetrwała i to, i już wkrótce zobaczymy ją wśród fal.

Doda: Miałam profesjonalny syreni ogon z Hollywood!

Doda: Miałam profesjonalny syreni ogon z Hollywood!

Doda: Miałam profesjonalny syreni ogon z Hollywood!