Dziś w kioskach pojawiła się nowa Gala z Dodą w roli głównej.

O okładce już pisaliśmy. Teraz jesteśmy na świeżo po lekturze wywiadu z Rabczewską, z którego – tak naprawdę – trudno zrobić newsową „pastylkę”.

Wywiad jest bardzo obszerny i interesujący. Rabczewska dużo mówi o Nergalu, Mai Sablewskiej i byłym mężu. Opowiada też o swoim obecnym chłopaku, którego – jak twierdzi – kocha, ale który jest dla niej zbyt dziecinny.

Po kilku latach „darcia kotów” z Majdanem, dziś Doda mówi o nim tak:

Po prostu wypaliły się negatywne emocje, nie mam już wielkich żalów. Potrafię rozliczyć parę sytuacji na chłodno. Spojrzeć na nie z dystansu i zrozumieć, tak jak w przypadku mojego byłego męża, że mieliśmy naprawdę superchwile. Doceniam uczucie, jakim mnie darzy, chcę go mieć blisko, przyjąć jego przyjaźń. Szkoda życia na ciągłą walkę, szczególnie gdy jedna ze stron wyciąga rękę.

Docenia także Sablewską:

Tacy ludzie jak ona, z taką pasją do życia i pracy, rodzą się raz na milion. Tacy jak ja, raz na miliard. Majka jako jedyna umiała za mną nadążyć.

O byłym mężu i Mai mówi tak:

Oni byli w moim życiu tak długo, tak wrośli gdzieś we mnie, że zaczęli być częścią mego jestestwa.

Słowa na temat Nergala są trochę inne:

Odbieram go raczej jako znaczący przecinek.

Cały wywiad z Rabczewską przeczytacie w papierowym wydaniu nowej Gali.

Doda o Majdanie: Chcę go mieć blisko, przyjąć jego przyjaźń

Doda o Majdanie: Chcę go mieć blisko, przyjąć jego przyjaźń

Doda o Majdanie: Chcę go mieć blisko, przyjąć jego przyjaźń

Doda o Majdanie: Chcę go mieć blisko, przyjąć jego przyjaźń