Choć Doda jest już dużą dziewczyną (ma 24 lata), jej rodzice postanowili zająć się nią troskliwie. Jak donosi Życie na gorąco zaniepokojeni złym stanem jej zdrowia nie odstępują dziewczyny na krok.

Po tym, jak Dorota Rabczewska zasłabła na koncercie, znalazła się w łóżku pod kroplówką. Nie chciała iść do szpitala, ale przez najbliższy czas powinna siedzieć w domu i wypoczywać. Rodzice Dody musieli się mocno zaniepokoić, bo wkroczyli do akcji.

Mama nie odstępuje córki na krok, tata robi zakupy i załatwia inne sprawy podaje gazeta.

Tak to jest – kiedy odwróci się od ciebie fortuna, możesz liczyć tylko na tych, którzy cię naprawdę kochają.