Doda odgraża się, że spotka się w sądzie z dr Andrzejem Sankowskim, znanym chirurgiem plastycznym, który gościł w programie Agnieszki SzulimNa językach.

Specjalista, patrząc na zdjęcia gwiazd, oceniał, która z nich poddała się zabiegom chirurgii estetycznej.

Wśród celebrytek nie mogło zabraknąć Dody. Doświadczony chirurg stwierdził, że miała korektę nosa, powiększała usta i wstawiła silikonowe implanty piersi.

Na koniec rozmowy lekarz przyznał, że zapewne gwiazdy, o których była mowa, zechcą go po tym programie zabić.

Okazuje się, że tak drastycznych reakcji nie było. Chirurg żyje nadal, jednak będzie musiał tłumaczyć się ze swoich słów w sądzie.

Oskarżyła go Doda.

Sprawa jest w sądzie. Uważam, że lekarz z doświadczeniem nie może wygłaszać takich sądów tylko na podstawie zdjęcia. Ocenianie gwiazd na podstawie zdjęć jest najgorszą głupotą. My codziennie malujemy się inaczej, codziennie jesteśmy w innym świetle, z twarzy można nam zrobić wszystko makijażem i mamy mnóstwo wcieleń… Taki lekarz z takim doświadczeniem powinien zdawać sobie z tego sprawę – powiedziała piosenkarka w rozmowie z Faktem.

Jeśli chcecie przypomnieć sobie, jakie operacje zrobiły gwiazdy, tutaj możecie znaleźć odcinek Na językach z dr Andrzejem Sankowskim.

Doda zaskarżyła znanego chirurga plastycznego

Doda zaskarżyła znanego chirurga plastycznego

Doda zaskarżyła znanego chirurga plastycznego

Doda zaskarżyła znanego chirurga plastycznego