„Ktoś owinął papierem toaletowym calutki nasz dom!\” – obwieściła Kim Kardashian na swoim blogu. \”Mama i Bruce wstali rano i zobaczyli, że cały dom jest owinięty papierem toaletowym. Myślę, że zrobił to dla żartu ktoś z naszych przyjaciół lub rodziny. Ale to było naprawdę przezabawne zdarzenie!\”

Kilku amerykańskich bloggerów komentuje z przekąsem, że to wydarzenie miało podtekst i Kim powinna się nad tym zastanowić. Innego zdania są natomiast redaktorzy serwisów plotkarskich.

\”To zmyślona bzdura, podobnie, jak wcześniejsza historyjka o kradzieży na lotnisku. Nie było żadnego dalszego ciągu, więc zdarzenie to miało miejsce tylko i wyłącznie w wyobraźni Kim. Ciekawe, że doszło do niego akurat wtedy, kiedy trochę przycichło na jej temat.

Dam głowę za to, że teraz mamy do czynienia z taką samą sytuacją. Ostatnio mało się o niej pisze, próbuje więc zwrócić na siebie uwagę. Niestety, marny to pomysł i długo się w ten sposób w mediach nie utrzyma. No, ale czy możemy się po niej spodziewać czegoś na poziomie? Ta panna jest strasznie zakłamana i podejrzewam, że w niedalekiej przyszłości opisze na swoim blogu jeszcze kilka podobnych historii\” – uważa jeden z nich.

Jeśli to naprawdę miało miejsce, to współczujemy osobie, która musiała to sprzątać.