Barbara Kurdej-Szatan dała się poznać szerszej publiczności, kiedy wystąpiła w popularnej reklamie sieci komórkowej. Od tego czasu nie narzeka na kolejne role i kontrakty.

Zobacz też: Barbara Kurdej-Szatan cierpi na poważną chorobę!

Niestety prywatnie musi walczyć z chorobą, która często uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie.

W rozmowie z magazynem Viva powróciła do tematu boreliozy, na którą cierpi od dłuższego czasu. Kiedy pojawiły się pierwsze symptomy, aktorka zrobiła sobie badanie krwi.

Niestety wyniki potwierdziły przypuszczenia:

Dowiedziałam się, że jestem chora, gdy byłam na planie reklamy. Sprawdziłam wyniki badania krwi w internecie i byłam w szoku. Zaczęłam płakać, wyszłam z hali. Zaczęli mnie wołać, że trzeba kręcić. Musiałam się szybko uspokoić i szczerzyć do kamery.

Celebrytka musiała przyjmować aż pięć antybiotyków dziennie. Niestety leki nic nie podziałały, a objawy choroby jeszcze bardziej się pogłębiły.

Choć od tamtej pory leczenie idzie w dobrym kierunku, to niestety musi zrezygnować z poszerzenia rodziny:

Bardzo chcemy drugie. Ale ja się jeszcze leczę. A z boreliozą nie można zachodzić w ciążę. Więc na razie sobie odpuściliśmy. Miałam plan, że jak Hania będzie miała pięć lat, to będziemy mieli drugie. Moja siostra urodziła drugie dziecko, gdy pierwsze miało siedem lat. I też jest fajnie, starsza bardzo pomaga. Widocznie jeszcze trzeba poczekać. – wyznała Barbara.

Zobacz też: JAK UNIKNĄĆ BORELIOZY?

Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia!

Dramatyczne wyznanie Barbary Kurdej-Szatan o swojej chorobie

Dramatyczne wyznanie Barbary Kurdej-Szatan o swojej chorobie

Dramatyczne wyznanie Barbary Kurdej-Szatan o swojej chorobie

Dramatyczne wyznanie Barbary Kurdej-Szatan o swojej chorobie