Michał Figurski (43 l.) powoli wraca do zdrowia po przebytym wylewie.

Zobacz też: Michał Figurski wraca do formy – dziennikarz pojawił się na evencie (FOTO)

Z tego względu pojawił się ostatnio na wydarzeniu Światowego Dnia Udaru Mózgu.

Prezenter doznał wylewu we wrześniu 2015 i jak sam stwierdził „było z nim ciężko”. Przed ponad dwa tygodnie był utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej, a lekarze nie dawali mu większych szans na przeżycie.

Tymczasem na evencie dziennikarz udzielił wywiadu agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dziennikarz wyznał, że na początku nie miał władzy nad swoim ciałem. Przyznał przy tym, że ogarnęło go prawdziwe przerażenie, które musiał zwalczyć:

Człowiek wpada w panikę, w wielki strach, dlatego że czuje się niewolnikiem we własnym ciele. I na początku nie ma nic innego jak opanowanie strachu.

W rozmowie wyznał, że na początku nie potrafił pogodzić się ze swoją chorobą. Wszystko dlatego, że:

To jest jak szklanka wody wylana na klawiaturę komputera, to jest jedno wielkie zwarcie, które powoduje, że nie działają ręce, nogi, usta, mózg, wszystko.

Zobacz też: W Roaście śmiali się z choroby Michała Figurskiego

Choć od udaru minął rok, dziennikarz dalej nie uzyskał pełnej sprawności ciała. Co więcej, dopiero w sierpniu wstał z wózka inwalidzkiego.

Jak sam stwierdził:

Zawsze odpowiadam, że to jest tylko strach, to nie jest żadna siła, żadne bohaterstwo, to jest zwykły ludzki strach, że jak czegoś nie zrobię dzisiaj, to wszystko zostanie tak, jak jest, i to jest główna siła napędowa.

Wyznał również, że to właśnie dzięki przerażaniu otrzymał motywację, aby starać się wyjść na prostą:

Okej, to jutro spróbuję podnieść rękę, a pojutrze może spróbuję wyprostować nogę, a może za miesiąc uda mi się wstać, a może za pół roku sam sobie ukroję kromkę chleba i posmaruję masłem.

Zobacz też: MICHAŁ FIGURSKI – DZIENNIKARZ W CIĘŻKIM STANIE TRAFIŁ DO SZPITALA

Na szczęście prezenter ponownie wraca do pracy. Michała od września widzimy w programie WidziMiSię na antenie Polsat News 2.

Figurskiemu życzymy powodzenia i dużo zdrowia!

Michał Figurski o swojej chorobie: Moją siłą napędową jest strach

Michał Figurski o swojej chorobie: Moją siłą napędową jest strach

Michał Figurski o swojej chorobie: Moją siłą napędową jest strach