Selena Gomez (24 l.) od lat zmaga się z depresją, która wywołana jest przez toczeń.

Zobacz też: Selena Gomez robiła to z premedytacją, żeby zranić Bellę Hadid

Wiele tabloidów twierdziło przy tym, że piosenkarka ma problemy z psychiką przez Justina Biebera. Plotki te jednak szybko zdementowano, a sama wokalistka trafiła do kliniki, aby poprawić swój stan zdrowia.

Od jakiegoś czasu z nadzieją patrzy w przyszłość. Głównie dzięki swojej terapii, na którą uczęszcza aż… pięć razy w tygodniu!

W wywiadzie dla magazynu Vouge zdradziła, że dzięki temu stała się pewniejsza siebie oraz z nadzieją patrzy w przyszłość.

Ponadto stwierdziła, że w obecnych czasach kobiety są uczone, aby być „jak najpiękniejsze”. Kiedy jednak nie spełniają tych „wymogów”, to z łatwością mogą stracić pewność siebie.

Wokalistka zdradziła również, że najbardziej samotnymi dniami dla niej są te, które spędza w trasie koncertowej. Czuła przy tym, że nie daje z siebie wszystkiego oraz jej fani „nie są zadowoleni z jej występów”.

Wielka presja, jaka na nią spoczywała, z czasem zaczęła niszczyć jej życie.

Zobacz też: SELENA GOMEZ JUŻ TAK NIE WYGLĄDA! GWIAZDA MA RÓŻOWE WŁOSY! [VIDEO]

Miejmy zatem nadzieję, że teraz mając nowego partnera przy boku, gwiazda na nowo odzyska wiarę we własne siły.

Dramatyczne wyznanie Seleny Gomez o swojej depresji

Dramatyczne wyznanie Seleny Gomez o swojej depresji

Dramatyczne wyznanie Seleny Gomez o swojej depresji