Ten rok jest szczególny jeśli chodzi o wysyp wspomnień na temat związku księżnej Diany z księciem Karolem. Po pierwsze – światło na ich relacje rzucają opublikowane niedawno wspomnienia samej Diany, po drugie – inny punkt widzenia na małżeński dramat ukazuje się, gdy przeczytamy biografię Camilli, najważniejszej w gruncie rzeczy kobiety w życiu księcia. Jeden moment z tej pozycji jest szczególnie mocny.

Zobacz: Księżna Diana chciała ZABIĆ Camillę?! Szokujące sekrety wychodzą na wierzch!

Na dwa tygodnie przed ślubem z Dianą, książę Karol zamówił dla bliskich mu kobiet, wśród których była Camilla, biżuterię. Książę chciał ja ofiarować swoim przyjaciółkom jako dowód wdzięczności i pamięci. Zamykał się pewien okres jego życia, książę wchodził w nowy. Zrobił to, co zwykł był robić w podobnych sytuacjach – chciał ofiarować prezenty. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że Diana powiązała bransoletkę przygotowaną dla Camilli z przeczuciem, że jej narzeczonego wiąże z kobietą coś więcej niż przyjaźń.

Diana oszalała z zazdrości. Wpadła w histerię, zarzucała Karolowi zdradę. On poczuł się przyparty do muru, jednocześnie zarzuty Diany rozwścieczyły go. Powiedział jej bowiem, że teraz to ona będzie kobietą jego życia. Diana zakwestionowała jego słowa. Podważyła jego wiarygodność. Karol nie mógł tego znieść.

Potem było już tylko gorzej. Miesiąc miodowy pary młodej okazał się totalnym nieporozumieniem. Podobno Karol przekonał się wtedy, że jego żona jest „słabo wykształconą, naiwną dziewczyną”, bujającą w obłokach. Co gorsza, Diana wiedzę o życiu i związkach miała czerpać z romansów. Nie lubiła literatury, którą czyta jej mąż. Nie tolerowała jego pasji.

Zobacz: Kopertówki księżnej Diany spełniały bardzo ważną rolę

Drażniła ją wieś, psy, polowania. Nie rozumiała hobby Karola – jego akwarele. Podobno pewnego dnia zniszczyła jego prace i materiały.

Z biografii Camilli wyłania się obraz Diany jako osoby niezrównoważonej, chorej z zazdrości. W dodatku chorej na zaburzenia odżywiania, niestabilnej emocjonalnie i nie potrafiącej nawiązać z mężem prawdziwego duchowego kontaktu.

Chłód, dystans, obojętność między małżonkami były ich chlebem powszednim. Okazuje się, że oboje byli nieszczęśliwi w tym związku. Każde z innego powodu.

Trudno winić jedno z nich za katastrofę, jaką okazał się ich związek. Chyba po prostu kompletnie do siebie nie pasowali, a ich małżeństwo było koszmarnym nieporozumieniem.

Dwa tygodnie przed ślubem Diana znalazła coś, co wywołało u niej ATAK ZAZDROŚCI

Dwa tygodnie przed ślubem Diana znalazła coś, co wywołało u niej ATAK ZAZDROŚCI

Dwa tygodnie przed ślubem Diana znalazła coś, co wywołało u niej ATAK ZAZDROŚCI

Dwa tygodnie przed ślubem Diana znalazła coś, co wywołało u niej ATAK ZAZDROŚCI

Dwa tygodnie przed ślubem Diana znalazła coś, co wywołało u niej ATAK ZAZDROŚCI

Dwa tygodnie przed ślubem Diana znalazła coś, co wywołało u niej ATAK ZAZDROŚCI

Dwa tygodnie przed ślubem Diana znalazła coś, co wywołało u niej ATAK ZAZDROŚCI