Dzieci Charliego Sheena rzucają w siebie odchodami!
Torturują też zwierzęta i dorosłych!
Dzieci gwiazd – można o nich pisać horrory – rozwydrzone, rozpuszczone, nieposłuszne, humorzaste i groźne.
Denis Richards, była żona Charlieego Sheena zgłosiła opiece socjalnej, że dzieci jej eks i Brooke Mueller stanowią poważne zagrożenie dla niej i dla swojego przyrodniego rodzeństwa. Denis dotychczas pozwalała, by dzieci jej i Charlieego spotykały się z dziećmi aktora i Brooke, czyli ze swoim przyrodnim rodzeństwem.
Jednak Bob i Max zachowywali się przerażająco: „wielokrotnie kopały psy po głowach, patrzyły jak zwierzęta skomlą z bólu, głaskały je, a później dusiły. Mówiły prost, że chcą zabić psy”. Denis w liście do opieki socjalnej wspomniała również, że dzieci Sheena stosowały przemoc wobec jej pociech – biły je po twarzy i głowie, pluły na nie. Jedna z takich „zabaw” skończyła się nawet wizytą na pogotowiu. Bob (syn Charlieego i Brooke) rzucał w córkę Denis własnymi odchodami.
Richards wspomina w swoim liście również o tym, że karygodne zachowanie Boba i Maxa to wina Brooke, która najwyraźniej nie radzi sobie z wychowaniem.
Horror? A co będzie za kilka lat?