Michał Wiśniewski w najnowszej notce na swoim blogu opisuje konflikt, jaki toczy się pomiędzy nim a Martą Wiśniewską. Mandarynie przestało podobać się to, że Xavier i Fabienne chodzą do niemieckiego przedszkola.

Co na to lider Ich Troje? Nie chciał się kłócić, więc stanęło na tym, co powiedziała Mandaryna. Wiśniewski nie ukrywa jednak, że nie podoba mu się taki stan rzeczy, chociaż z drugiej strony nie dziwi się temu (pisownia oryginalna).

marta zabrała dzieci z niemieckiego przedszkola i spędziły pierwszy dzień w nowym. uważam, że pani Dr. S. Kleber ma rację, że marta popełnia błąd – ale nie jest to warte naszej kłótni. potrafię trzy rzeczy do mniemanej perfekcji: mówić po niemiecku, pilotować i tworzyć klimat 🙂 i wydaje mi się, że miałem okazję przekazać jadną z nich moim dzieciom. rozumiem martę. polska i niemiecka mentalność różnią się od siebie.ale nie powinno się zabierać dzieciakom przyjaciół i szansy na znajomość języka w tym momencie. xavier w przyszłym roku pewnie pójdzie do szkoły. mogliśmy wtedy zadecydować czy do polskiej czy polsko-niemieckiej.

no cóż moje passe jest spowodowane bardziej brakiem chęci na poważną kłótnię niż dobrem dzieci albo powiem ostrożniej „gorszym dobrem\” – bo ona również nie chce dla nich źle …

Wiśniewski dodał także, że córka jego i Anny Wiśniewskiej na pewno pójdzie do niemieckiego przedszkola. Komentuje też ostatnie wydarzenia z życia Mandaryny.

marta znalazła sobie własne lokum – to dobrze. to bardzo dobry krok. uniezależnia się od \”monstrum\”. to krok w stronę jeszcze większego porozumienia a być nawet współpracy … życie uczy najlepiej 🙂