Joanna Krupa już na zawsze chyba dla Polaków zostanie „Dżoaną\”. Tą od \”Poliny\” i od \”chcesz zostać tap madl?\”

Teraz nowość: nawigacja, którą już okrzyknięto Dżoana Krupa nawigejszyn.

Głos z głośnika oczywiście nie należy do Krupy, ale charakterystyczne \”za dwiescie metry w prawo\” od razu przywołuje skojarzenia.

Aha – skądinąd wiadomo, że Joanna sama ma do siebie dystans. W końcu paraduje w koszulce z napisem \”Tap Madl\”.