Edyta Górniak nie chce być w żaden sposób gorsza. Dlatego nie zgodziła się śpiewać z półplaybacku przed koncertem Celine Dion.

Takie właśnie wymagania postawili reprezentanci zachodniej piosenkarki.

– Chcą, żeby zaśpiewała z półplaybacku, ale Edyta tego nie robi. Poza tym scena będzie przygotowana pod show Celine, więc Edyta miałaby dla siebie bardzo mało miejsca. Szkoda, ale nic na siłę – powiedział w rozmowie z Faktem Dariusz Krupa, mąż Edyty.