Edyta Górniak wróciła już z Tajlandii, gdzie wraz z mężczyzną swego życia, w towarzystwie… zwierząt świętowała 40. urodziny.

Po powrocie pojawiła się w studio Dzień Dobry TVN. Rozmowa dotyczyła między innymi najbliższych planów wokalistki (za tydzień Górniak wystąpi w imprezie charytatywnej TVN, zaśpiewa w duecie ze śpiewaczką operową, Aleksandrą Kurzak), w pewnym momencie rozmowa zeszła również na temat syna gwiazdy, Allana.

Chłopiec chodzi teraz do 2. klasy. Uczy się angielskiego i francuskiego – tego języka zaczęła się uczyć również sama Edyta Górniak.

– Ja się też zapisałam na francuski, to było moje marzenie od wielu lat – wyznała piosenkarka. Dodała, że pomaga Alanowi, który ma trochę zaległości (w ubiegłym roku chłopiec chodził do innej szkoły).

Z angielskim nie ma problemów – jak mówi Górniak, rodzina jeździ po świecie, więc Allan porozumiewa się w tym języku. Francuski też idzie im obojgu coraz lepiej – wokalistka powiedziała, że gdy jedzie z synkiem do szkoły, rozmawiają po francusku, gdy wracają do domu – po angielsku.

Górniak dodała, że nie chciałaby, żeby Allan był kiedyś związany z show-biznesem.

Póki co syn gwiazdy marzy o tym, by zostać piłkarzem i Edyta, choć widziałaby go chętnie na studiach za granicą, stwierdziła, że wolałaby, żeby został sportowcem, niż muzykiem.

Rozmowę z Edytą Górniak znajdziecie na stronie Dzień Dobry TVN.

Edyta Górniak uczy się francuskiego

Edyta Górniak uczy się francuskiego

Edyta Górniak uczy się francuskiego

Edyta Górniak uczy się francuskiego