Pamiętacie hollywoodzki epizod w życiu Edyty Herbuś? Kilka miesięcy temu tancerka brała udział w warsztatach aktorskich – ich ostatni etap odbywał się w Los Angeles. Edyta pisała stamtąd nieco natchnione notki na Facebooku. Pisała o inspiracji Sophią Loren i o tym, że czuje się, jak jej siostra.

Dziś z tamtych emocji niewiele zostało. W rozmowie z wp.pl Herbuś wyznała, że Los Angeles trochę ją rozczarowało.

Dodała, że odkąd dziennikarze zaczęli zaglądać częściej na jej facebookowy profil, zrezygnowała z notek.

Zobaczcie rozmowę z Edytą Herbuś.

\"\"