Jeśli ktoś w ogóle kojarzy Coco, to z pewnością od razu na myśl przychodzą mu jej ogromne piersi, których nie da się nie zauważyć.

O dziwo – tym razem ukochana Ice’a-T postanowiła zakryć swój monstrualny biust. Najwidoczniej chciała wyglądać elegancko, choć nie wiemy czy w jej przypadku jest to do osiągnięcia. Ale w końcu liczą się także same chęci.

W satynowej, niebieskiej sukience starała się wyglądać seksownie. Cóż, to też jej nie wyszło. Dobrze, że miała u boku swojego mężczyznę, dla którego (podobno) jest idealną kobietą.

\"Elegancka

\"Elegancka