Tak, tak – wiemy. Znów robimy z igły widły. Piszemy o jakichś głupich krostkach na plecach obcej kobiety… Ale od tego przecież jesteśmy – nie tylko, żeby pokazywać Wam splendor, glam i szał, ale i – od czasu do czasu – żeby zrzucić gwiazdy z ich nieboskłonu i pokazać, że to zupełnie normalni ludzie.

Nawet piękna Eva Longoria, jak widać, nie składa się z samych tylko doskonałości. Wystarczyło, że założyła sukienkę odsłaniającą plecy. Okazało się, że aktorka ma problemy ze skórą – mimo pieniędzy, środków, sztabów specjalistów jej plecy są najzwyczajniej w świecie upstrzone wypryskami.

Ale poza tym jest fantastyczna, o czym możecie się przekonać, oglądając fotki. Więcej zdjęć znajdziecie TUTAJ.

\"\"

\"\"