Dziś fanów Seleny Gomez zmroził hasztag, który pojawił się hasztag #RIP Selena.

Zobacz: Kendall Jenner będzie wściekła na Selenę Gomez za te słowa

Wielbiciele piosenkarki śledzący na bieżący wydarzenia z życia swej fanki wiedzą, że ostatnio Gomez nie czuła się najlepiej. Kilka dni temu gwiazd wystosowała list do fanów, w którym pisała, że musi zająć się swoim zdrowiem. Kontynuacja wielkiej trasy koncertowej wokalistki stanęła pod znakiem zapytania – z powodu efektów ubocznych choroby, na którą od wielu lat cierpi Selena (chodzi o toczeń), dalsza wyczerpująca praca nie wchodziła w grę.

Dlatego też tag sugerujący, że Selena zmarła, zmroził krew w żyłach jej fanów.

Na Twitterze ludzie przekazywali sobie plotkę i pytali, co naprawdę stało się z Seleną.

Czytaj też: Beyonce zmarła w wypadku samochodowym? I to 16 lat temu?

Okazuje się, że hasztag #RIP Selena dotyczy zmarłej w 1995 roku Seleny, nazywanej meksykańskiej Madonną. Gwiazda, która urodziła się w 1971 roku, nie miała nic wspólnego z Seleną Gomez. Poza imieniem.

I właśnie imię wywołało całe zamieszanie i poruszenie w sieci.

Zostaje więc życzyć zdrowia Selenie Gomez. A do internetowych plotek zacząć podchodzić z rezerwą.

Fani Seleny Gomez przerażeni hasztagiem #RIP Selena

Fani Seleny Gomez przerażeni hasztagiem #RIP Selena

Fani Seleny Gomez przerażeni hasztagiem #RIP Selena