Wiadomo, że ciało Michaela Jacksona nie zostało jeszcze pogrzebane. Rodzina odkłada pogrzeb z obawy, że ciało zostanie skradzione i sprofanowane przez obsesyjnych fanów, którzy wysyłają listy z pogróżkami.

Są też inni, którzy nawet na martwym Jacko chcieliby zarobić.

– Są pewne poważne obawy dotyczące tego, że ktoś ukradnie ciało i będzie żądał za nie okupu – mówi informator. – Jest mnóstwo desperatów.

Jednymi z nich mają być członkowie gangu, którzy – jak dowiedziała się policja – knują kradzież. Ponoć ciało gwiazdora jest warte fortunę. Jakkolwiek nienormalnie to zabrzmi, wiele osób chętnie kupiłoby szczątki gwiazdora, by przechowywać je gdzieś w złotej trumnie, w podziemiach willi.