Dawid Kwiatkowski robi spustoszenie w polskim show biznesie. Dziewczyny mdleją i piszczą na jego widok – to zdecydowanie nasz polski Justin Bieber.

Jaka jest cena popularności?

– Wracając z toalety, zobaczyłem na moim backestage’u dziewczynę, która tam moje pozostawione buty całuje. Było to dość takie dziwne. Zabrałem jej te buty i mówię: „No po co ty to robisz?”. Poczułem się dość dziwnie. Nie wiedziałem czy to pozytywne, czy negatywne, ale widziałem, że dziewczyna się cieszy z tego – mówi piosenkarz w rozmowie z NewseriaLifeStyle.

Nic więc dziwnego, że niezbędnym stało się zatrudnienie ochroniarzy i policjantów, którzy zadbają o bezpieczeństwo Dawida i jego butów.

Szaleństwo czy konieczność?

Cały wywiad z Dawidem możecie pooglądać tutaj.

&nbsp
Fanka Dawida Kwiatkowskiego całowała jego buty!

Fanka Dawida Kwiatkowskiego całowała jego buty!