Tego nie dało się ukryć, więc jakiś czas temu Tori Spelling potwierdziła, że gdy miała około 20 lat, poddała się operacji powiększenia biustu.

– Miałam dwa zabiegi, które zaliczyły chyba wszystkie kobiety w Hollywood – przyznała była gwiazda Beverly Hills 90210.

Czas płynie nieubłaganie, a Tori stanowczo przydałaby się dziś korekta.

Po urodzeniu dwójki dzieci biust aktorki wygląda, delikatnie mówiąc, nie najlepiej. W każdym razie nie tak, by zasługiwał na ekspozycję.

Tori się tym nie przejmuje, czego smutne efekty możecie obejrzeć na zdjęciach zamieszczonych pod linkami.

FOTO 1
FOTO 2

\"\"