Fergie uważa swoje kształy, a w szczególności swoją pupę za ideał. Może dlatego eksponuje ją jak tylko może.

Podczas ostatniego koncertu założyła czarną mini sukienkę. Z garderoby chyba wybiegła za szybko , ponieważ nie obejrzała z pewnością swojego tyłu.

Jej majtki prześwitywały spod sukienki. Ani to ładne, ani w dobrym guście. Nawet jak się ma taką pupę.

Fergie w mini
Stringi na widoku