Wkrótce na ekrany kin wejdzie film Ondine z Alicją Bachledą-Curuś i Colinem Farrellem w rolach głównych. Dla tych dwojga wspólna praca przy produkcji okazała się być brzemienną w skutki – i to dosłownie. Aktor i polska piękność poznali się na planie filmu, zakochali się w sobie, a teraz spodziewają się dziecka.

Ale nie wszystko wygląda tak różowo, jak w kiczowatym romansie. Okazuje się, że Ondine nie są zainteresowani amerykańscy dystrybutorzy. Do takich informacji dotarł Super Express.

Jeżeli faktycznie film nie wszedłby na amerykańskie ekrany, byłoby to ze stratą dla Alicji, dla której obraz jest szansą na promocję w USA.

Póki co, nic jeszcze nie zostało ostatecznie powiedziane, można więc liczyć, że to tylko plotki. U nas film na pewno przyciągnie do kin sporo widzów.