Christina Hendricks, grająca w serialu Mad Men sekretarkę Joan Harris, została ostatnio postawiona jako wzór idealnie wyglądającej, zdrowej, seksownej kobiety.

Jedna z pań minister brytyjskiego rządu postanowiła w ten sposób wesprzeć walkę z modą na anorektyczne sylwetki.

Jednak biznes rządzi się swoimi prawami. Firma Mattel wypuściła właśnie na rynek lalkę Barbie – Christinę, która wygląda zupełnie inaczej, niż jej pierwowzór.

Barbie jest rzecz jasna chuda jak patyk, ma talię osy i nogi jak zapałki.

W sieci zawrzało. Mattel dostało się za promowanie chorych ideałów, nie po raz pierwszy zresztą.

Oczywiście cała wrzawa i tak nie zmieni Barbie.

A co Wy sądzicie o tej sprawie?

\"\"