Dziecko zmienia wiele w życiu kobiety, a mimo wszystko przychodzi taki czas, gdy się na nie decyduje. Myśli już o tym Ewelina Flinta. Jest zakochana w Arturze Chmielewskim, o którym rozmawiać nie chce, chętnie jednak mówi o sobie i planach na przyszłość.

– Niedawno skończyłam 28 lat. Czuję, że dojrzewam, że jestem zdecydowanie bardziej kobieca. Zaczynam też myśleć o tak poważnych sprawach, jak dzieci. Chociaż na razie chcę zacząć od psa – deklaruje Super Expressowi.

Piosenkarka wybrała już rasę przyszłego pupila – będzie to gończy polski – rasa, którą niedawno odratowano. Flinta chce przygarnąć pod swój dach suczkę i nazwać ją Mają. Wszystko po to, by sprawdzić się w roli opiekunki i zmierzyć z porannym wstawaniem.

– Mimo że pies myśliwski i moje nazwisko świetnie współgrają, to nie zapewnię mu takich atrakcji jak polowanie. Ale na pewno psiak będzie mógł liczyć na wspólne bieganie po parku – mówi.