Po tragicznej śmierci Brittany Murphy jej mama, Sharon Murphy, i mąż, Simon Monjack, stworzyli fundację noszącą jej nazwisko.

Jej celem miało być zbieranie funduszy na edukację artystyczną dzieci. Jak podaje TMZ.com, okazało się jednak, że fundacja, pomimo że już zbiera fundusze, nie zarejestrowała się jako organizacja non-profit.

Rzecznik prasowy organizacji nie chciał udzielić żadnych informacji. Nie wiadomo na razie, co się stało z pieniędzmi wpłaconymi przez darczyńców.