Wczoraj marudziliśmy (ku zdenerwowaniu części Czytelników), że Leona Lewis nie potrafi się ubrać. Piosenkarka rozczarowała nas swoją ostatnią stylizacją, która doszczętnie schowała i zakamuflowała urodę Leony.

Dziś mamy powtórkę z rozrywki, tym razem w wykonaniu Gemmy Arterton. Niedawno obwoływaliśmy ją rywalką samej Megan Fox, dziś przechodzimy obok jej fotek zupełnie obojętnie.

Arterton w czarnym kostiumie wyglądała poprawnie, ale jednocześnie nudno i bez polotu. Porównajcie sobie jej zdjęcia z tym, które zrobiono kilka tygodni wcześniej. Oto, jakich cudów może dokonać stylizacja.

\"\"

\"\"

Gemma Arterton kilka tygodni wcześniej
\"\"