George Clooney chce ufarbować włosy. I nie byłoby w tym nic godnego uwagi, gdyby nie fakt, że w przypadku tego pana to dosyć ryzykowne posunięcie. Clooney od dawna był kojarzony z siwymi włosami, był to jego znak rozpoznawczy.

„Moje włosy są zupełnie siwe, za dużo szarości! Zastanawiam się nad pofarbowaniem ich. Zacznę od brwi, żeby zobaczyć, jak będę wyglądał. Jeśli nie będzie źle, to kolejnym krokiem będzie ufarbowanie włosów\” – mówi 46-letni aktor.

\”Skończę w maju 47 lat, ale nie jakoś nie czuję, aby dopadł mnie kryzys wieku średniego\” – dodaje.

Żartuje? Możliwe, ale jeśli nie, to ciężko się będzie przyzwyczaić.