Mimo, że para są już od dłuższego czasu i mają córkę nie udało im się do tej pory spędzić razem świąt. Zeszłoroczną Wielkanoc Piotr Gąssowski spędzał z synem z pierwszego małżeństwa w Stanach. Boże Narodzenie obchodził w Ameryce Południowej, gdzie bawił się z kolegami. Ania Głogowska i maleńka Julia były wtedy w Polsce.

Tym razem jest inaczej. Tancerka pochwaliła się Faktowi : W niedzielę rano zjemy śniadanie wielkanocne. A potem jedziemy do państwa Gąsowskich. To będą jednocześnie urodziny taty Piotra, więc tym bardziej musimy się u nich stawić. W poniedziałek jedziemy zaś z moją mamą do Wołomina, gdzie będzie już duża część mojej rodziny.

Nie do końca jest to jednak czas wypoczynku dla tej pary. Czeka ich w niedzielę kolejny odcinek Tańca z Gwiazdami.

A co jada się w domu gwiazd? Głogowska chętnie o tym opowiada: Dla nas najważniejsze jest śniadanie świąteczne ze święconką i barszczem. U mnie w rodzinie zamiast białego barszczu jest czerwony, bo na Wigilię gotujemy grzybową. Barszcz podaje się z chrzanem, mięsem i chlebem. Moja babcia nauczyła tego przepisu wszystkie swoje córki. Jest gotowany tylko w tym okresie, dlatego tak dobrze smakuje.

Tradycja ponad wszystko, nawet u tych z pierwszych stron gazet.