Halle Berry, która w sobotę skończyła 44 lata, uważa, że matka natura popełniła błąd wskazując młodszy wiek kobiety jako ten, w którym wskazane jest zajście w ciążę.

Aktorka wychowująca małą córeczkę jest zdania, że do macierzyństwa dojrzewa się powoli.

– Kiedy jesteś młodsza, powinno ci być trudniej zajść w ciążę, a kiedy się starzejesz, powinno ci być łatwiej mieć dziecko – aktorka snuje swe wywody na łamach Vogue. – Kiedy jesteś naprawdę gotowa, to staje się niebezpieczne. Kiedy masz 21 lat, wcale nie jesteś tak dobrze przygotowana, ale biologicznie jesteś w szczytowym momencie. Komórki jajowe powinny się rozwijać wraz z wiekiem kobiety, a nie umierać powoli od dnia, kiedy przychodzisz na świat. W tym jednym Bóg się pomylił.

Jak się Wam podoba wizja macierzyństwa według Halle Berry?

\"\"