Co jak co, ale urodziny to jeden z najważniejszych dni w roku. A w świecie gwiazd imprezy z tej okazji są niczym przyjęcia weselne.

Czy urodziny dzieci sław obchodzone są z mniejszą pompą? Oczywiście, że nie. Warto chociaż wspomnieć o przyjęciach jakie organizują państwo Beckham dla swoich pociech, które już od malutkiego przyzwyczajane są do luksusu.

Halle Berry postanowiła jednak, że pierwsze urodzinki swojej córeczki Nahla Ariela spędzi najnormalniej jak tylko się da. Bez żadnych szaleństw czy zapraszania kilkudziesięciu gości. Malutka ubrana w śliczną, brązową spódniczkę baletnicy wybrała się z mamą do jednego z centrum rozrywki, gdzie mogła szaleć wśród zabawek.

Po powrocie do domu czekał na nie malutki tort oraz paru najbliższych gości. Aktorka uznała, że robienie ogromnego przyjęcia nie ma sensu, bo ten szczególny dzień powinno się spędzać tylko w gronie rodziny.

My oczywiście nie możemy się z tym nie zgodzić.

Foto 1
Foto 2
Foto 3