Helena Bonham-Carter – któż jej nie kocha? Aktorka stanowi fantazyjne przeciwieństwo showbiznesowych ideałów.

Bunt buntem, ale o zęby mogłaby jednak zadbać.

Gwiazda sporo uwagi poświęca kreowaniu swojego nonszalanckiego wizerunku i widać, że z podobną nonszalancją podchodzi do higieny jamy ustnej, bo zęby ma po prostu żółte.

Bonham-Carter jest nałogową palaczką – efekty widać i chociaż wyglądała naprawdę sexy, co ten uśmiech już przygasił całość.