/ 09.06.2011 /
Edyta Herbuś w Gdyni naprawdę ma co robić. Lans to zajęcie wyczerpujące – jak bardzo, można przekonać się, patrząc na naszą gwiazdkę.
Edyta jest tak zabiegana, że nie ma nawet czasu, by pomyśleć o efektownej zmianie garderoby, choć upał doskwiera i przydałoby się narzucić coś świeżego.
Szybka zmiana koszulki musi wystarczyć.
Stopy zahartowane w boju już przywykły do tych pomarańczowych szpilek.