Gwiazdy mają jednak serce. Jennifer Aniston rozumie jak ciężka jest praca na planie, nie tylko dla aktorów, ale także dla całej obsługi technicznej. Na dodatek pracę trzeba łączyć z życiem rodzinnym. Z okazji 4 lipca, albo raczej przygotowań do niego, dała wszystkim zaangażowanym w kręcenie filmu The Bounty dzień wolnego.

Aktorka z własnej kieszeni zapłaciła za dzień przestoju. Nie są to małe pieniądze, ale gwiazda na brak gotówki nie narzeka. Ekipa za to wychwala ją pod niebiosa. Nikt do tej pory nie zafundował im święta także z okazji 3 lipca.