Holly Madison miała być największą wygraną po opuszczeniu willi Playboya, a rzeczywistość okazała się brutalna. Niby występuje w Las Vegas i zarabia na siebie, ale nie ma już tej siły medialnej. Była pierwsza dama Hugh Hefnera walczy więc o każdy skrawek popularności, jaki może zdobyć.

Tym razem zdecydowała się pozować w stroju do baseballa i z wielkim kijem. Całość miała być sexy. Tylko że co za dużo, to niezdrowo. Holly zaskoczyłaby wszystkich jako nobliwa dama. Ciągła golizna nie robi już wrażenia.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"