/ 23.01.2014 /
Tego dnia w jej skórze z pewnością nie chciałby się znaleźć nikt z nas. Mowa o Honey, która podczas podróży pociągiem została okradziona.
Na stronie artystki pojawił się następujący wpis:
Cześć Kochani! Na szczęście już do Was wróciłam.. 🙂 Co u Was słychać? Mam nadzieję, że wszystko dobrze. Ja obecnie przebywam we Wrocławiu, ale już jutro wracam do Warszawy. Niestety w drodze do Wrocławia zostałam okradziona w pociągu, ale na razie nie chcę pisać szczegółów, bo prowadzone jest śledztwo w tej sprawie.
Choć blogerka nie zdradziła, co jej zginęło, podliczyła, że straty sięgają kilku tysięcy złotych. Co było tak drogie? Walizka z ubraniami? Kosmetyki?
Życzymy szybkiego odnalezienia właściciela lepkich rączek.