Wczoraj pisaliśmy o „aferze sukienkowej\”, której negatywną bohaterką została Honorata Skarbek – Honey.

Piosenkarka spotkała się z zarzutem postawionym przez projektantkę, Lanę Nguen, iż niewystarczająco zareklamowała ją jako autorkę sukni, w której Honey wystąpiła na Viva Comet.

Cały artykuł znajdziecie tutaj.

Honorata odpowiedziała nam w mailu, który może się z kolei okazać antyreklamą dla samej projektantki.

Oto fragmenty jej wywodu:

Ostatnimi czasy w mediach pojawiają się nieprawdziwe informację dotyczące sukienki, którą miała na sobie Honorata Skarbek Honey podczas gali Viva Comet 2012. Co więcej, informacje te oczerniają Honey, niszcząc tym samym jej uczciwie wypracowany wizerunek (…)

Honey podczas kilkunastu wywiadów, których udzielała na gali Viva Comet wspominała o tym, że za sukienkę odpowiedzialna jest ona sama jak i L. Nguyen, co jest faktem. Z powodu dużego stresu i zamieszania na gali, nie wspomniała o nazwisku L. Nguyen w jednym bądź w dwóch wywiadach i zapytana czyim pomysłem był projekt sukienki, odpowiedziała zgodnie z prawdą, że jej . Natomiast zaraz po gali umieściła zdjęcia sukienki na swoim blogu, którego dziennie czyta około 80 000 osób dziennie, z nazwiskiem L. Nguyen oraz linkiem do jej oficjalnego profilu na facebooku. W mediach informacja o L. Nguyen i wykonaniu sukienki na galę dla Honey, była w obiegu zaraz na drugi dzień po gali.

(…)

za wykonaną pracę L. Ngyuen otrzymała ustalone wynagrodzenie i nie było mowy o obowiązkowej promocji jej nazwiska w mediach przez Honoratę, niemniej jednak Honey z sympatii do L. Nguyen chętnie wspominała, że sukienka została zaplanowana wspólnie.

Oświadczamy również, że Honey już nigdy nie skorzysta z usług L. Nguyen, która wraz ze swoim managementem oczerniła artystkę wśród odbiorców oświadczenia, które wypłynęło spod ich rąk. Co więcej, wątpimy w ich profesjonalizm jeszcze pod kilkoma innymi względami, np. kierując się faktem wypożyczania przepoconych i niewypranych sukienek czy wypowiadania się w negatywny sposób o innych artystach (których nie chcemy już wymieniać z nazwiska), korzystających z usług projektantki.

Jest nam bardzo przykro, że pozytywne stosunki między L. Nguyen, a Honey musiały zostać oziębione, z powodu nieprzemyślanych decyzji ze strony projektantki i jej managementu. Przypuszczamy, że przeciwna strona konfliktu stwierdziła, że dobrą promocją będzie wybicie się czyimś kosztem, niestety padło na Honey, która zaufała L. Nguyen i chciała wesprzeć ją jako początkującą projektantkę. Jednak głęboko wierzymy, że wraca do nas to, co od siebie dajemy i to z podwójną siłą.

Pod oświadczenie widnieje podpis \”Management Honoraty Skarbek Honey\”.

Wypożyczanie przepoconych i niewypranych sukienek?

To wcale nie brzmi jak reklama…

AKTUALIZACJA:

Projektantka zamieściła wyjaśnienie całej sytuacji na Facebooku. Możecie je przeczytać TUTAJ.

\"Honorata