Hope Dworaczyk to nowa ulubienica Playboya. Piękna modelka o polskich korzeniach (jej babcia była Polką) już pojawia się wszędzie tam, gdzie to możliwe.

Na razie nie może balować do woli – najczęściej bowiem zatrudniana jest w roli żywego, urodziwego manekina. Kto lepiej od niej zaprezentuje najszybszy samochód dopuszczony do codziennego użytku? Nawet, jeśli miała problem z siadaniem na nim.

Cóż innego może jednak robić dobrze wyposażona (niekoniecznie przez naturę) kobieta, która na pytanie: „Czy nie przeszkadza pani, że każdy dziennikarz chce rozmawiać z panią na jeden temat?\” odpowiada:

– Nie, czemu?

Jak widać Hope czuje się kobietą spełnioną.